|
Saga Morrowind Pogadanki o The Elder Scrolls III
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hirycyn
Gość
|
Wysłany: Sob 11:04, 29 Lip 2006 Temat postu: "Bliźniacze" miecze |
|
|
Dodatek jakim jest Tróca nie dodaje zbyt wielu terenów, jedynie bardzo rozległe podziemia... Nowe zbroje to średnie (znów kiepskie) niezbyt użyteczne... Lecz godnym pogratulowania są dwa unikatowe miecze "bliźniacze" długie miecze jednoręczne... Mowa tu o Płomieniu Prawdy i Ogniu Nadziei... Ten pierwszy należał do Nerewara zaś drugi do bliskiej mu Almalexi... Obydwa zdobywamy przechodząc gł. wątek Trójcy (chyba że zabijesz Almalexie w czasie fabuły w jej kaplicy... ). Przypominają one semitary lecz ostrze Płomienia Prawdy spowite jest ogniem zaś Ogień Nadziei jest otoczony nibieskim srtumieniem światła (albo raczej elektryczności?). Dzięki temu ich tylko 100 pkt ładunki zużywają 30 pkt obrażenia ( PP->od oginia; ON->od błyskawic) baaardzo powoli... Moim zdaniem są to dwa najlepsze miecze (ba bronie...) w całym Morrowind... Tym bardziej że ich obrażenia są wysokie (max nawet 75). Czekam na Wasze opinie... Piszcie jakie są według Was najlepsze miecze lub bronie (jeśli coś innego niż miecze zapraszam do innych działów)...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|