Autor |
Wiadomość |
Dagoth Ur |
Wysłany: Czw 16:12, 10 Sie 2006 Temat postu: |
|
Nie ma? To masz farta. Za mną latają skubane i nie chcą się odczepić. A odkąd dość często używam lewitacji to ich tylko przybywa... |
|
|
Hirycyn |
Wysłany: Czw 13:51, 10 Sie 2006 Temat postu: |
|
Gdy maiłem jeszcze niski poziom to 3 były koszmarem... Raz od jaskini do jakini biegłem Albo pamiętam jak się uwzięło na mnie 5 i zwiałem do fortu gdzie strażnicy je załtwili... Pech że gdy mogę zabić te 5 lub 10 to ich nie ma.... |
|
|
Neravarii |
Wysłany: Czw 13:25, 10 Sie 2006 Temat postu: |
|
Żeby sie pozbyć tych gówien musziałem zaklnąć daedryczną dai-katane na 60 pkt obrazen od ognia na cel na 20 stope... przynajmniej teraz jest ich mniej ostatnio goniło mnie 11 sztuk |
|
|
Dagoth Ur |
Wysłany: Pon 11:26, 07 Sie 2006 Temat postu: Skrzekacz |
|
Osobiście uważam, że skrzekacze to najgorsza zaraza Vvanderfell! Nie cierpię tej rasy! Wydaje głupie odgłosy i nie ma chwili żeby idąc przez góry nie napadło Cię to...paskudztwo. Jakieś plusy? Przynajmniej szybko szkoli się umiejętności odpowiadające za pancerz i broń. No i jeszcze piura skrzekacza nadają się na miksturę lewitacji. Jak widać nawet najgorsze stworzenie odgrywa jakąś rolę na tej pięknej wyspie:D |
|
|