Autor |
Wiadomość |
Hirycyn |
Wysłany: Czw 16:35, 10 Sie 2006 Temat postu: |
|
Później też się nie ma całej daedrycznej... Chyba że oblecisz całe Vvardenfell lub ukradniesz ją Fyrowi... Tak poza nie jest tak łatwo ich poknać... Chyba że latasz na 50-70 poziomie, ale wtedy jest już łatwo... |
|
|
Dagoth Ur |
Wysłany: Czw 16:17, 10 Sie 2006 Temat postu: |
|
Książe, nie książe, ale dla mnie to tylko kolejna dupa wołowa, której można sieknąć i cieszyć się, że się dostało np daedryczną katanę. Nie mniej jednak fajno jest powalczyć sobie z kimś kto ma daedryczną zbroję...przynajmniej na początku gry, gdy takowej jeszcze się nie ma:) |
|
|
Hirycyn |
Wysłany: Czw 14:29, 10 Sie 2006 Temat postu: Dremora |
|
Zwykła Dremora też może mieć daedryczne bronie...rzadziej bo rzadziej ale zawsze. Choć i tak można być pewnym że nie wyskoczy z chitynowym sztyletem. Tylko np. krasnoludzkim claymorem... Zawsze coś... |
|
|
Neravarii |
Wysłany: Czw 14:25, 10 Sie 2006 Temat postu: Książe Dremor |
|
Ta odmiana daedry różni się od niej tylko tym, że jest mocniejsza i zostawia po sobie prezencik, którym najczęściej jest daedryczny przedmiot... są wyjątki :/... Księciunia znajdziemy w każdych ruinach daedrycznych, gdy podniesiemy z kaplicy określony przedmiot... Zdarza się jednak że spaceruje sobie swobodnie po otwartej przestrzeni jak np. w Bal Ur... Gdy nas zaatakują albo rzucają w nas "obrażenia od ognia", albo tworzą wokół siebie tarcze... Zazwyczaj jednak nie ma problemu z pokonaniem ich, chyba że mają w łapach daedryczny młot bojowy, topór wojenny lub dai-katane... wtedy mogą byc malutkie trudności... |
|
|